Magia

Magia, rytuały, zaklęcia

Opiszę w tym tekście różne techniki wykonywania czarów i magii , jednak ze względów bezpieczeństwa nie przedstawię tu nic co mogłoby zaszkodzić innym ludziom. Taka wiedza zostanie u mnie,bo wiem że ludzie by to wykorzystywali by zaszkodzić innym . Co się tu znajdzie? Hmmm....czary i zaklęcia na poprawę sytuacji finansowej, na powodzenie u płci przeciwnej, tego typu magia zostanie tu zaprezentowana. Są to tylko proste techniki i na pewno w poważniejszych problemach nie zadziałają, to tak jak z lekami, mocnego bólu nie zwalczymy apapem.

Czarów z wyższej półki nie zdradzam nikomu, ponieważ zarabiam na wykonywaniu rytuałów itp. Na koniec tekstu napiszę dokładniej co wykonuję i za ile.

Od razu na początku zaznaczam że nie biorę odpowiedzialności za działania opisanych niżej metod ! Nie sprawdzałem osobiście wszystkich zaklęć i czarów ....i proszę się nie dziwić ! Bo np. Też lubię i potrafię gotować, mam książkę kucharską zresztą nie jedną i z całą stanowczością stwierdzam że też nie próbowałem wszystkich przepisów ! Z czarami i magią jest tak samo ! Pewne czary i zaklęcia nigdy nie były mi potrzebne :) Jednak te co sprawdziłem i przetestowałem działały prawidłowo. Oczywiście podstawowym warunkiem powodzenia jest wiara, wiara w czary w magię , jeżeli będziemy głęboko wierzyć a nie traktować tego jako żartu czy zabawy to jestem przekonany że magia w waszym wykonaniu przyniesie zamierzony efekt. Musicie się też liczyć z tym że początki mogą być trudne,przynajmniej dla części z was. Jednak nie wykluczam że znajdą się między wami osoby które nie będą miały żadnych problemów i od razu im wyjdą wszystkie czary i zaklęcia,wiele osób ma silne predyspozycje jednak o tym nie wie. Oczywiście będą też osoby którym nigdy nic nie wyjdzie ! Dlaczego? Bo to też jest tak jak z gotowaniem ! Znam ludzi którzy mając dokładny przepis np. na zupę nie są jej w stanie ugotować !!! Wiele ludzi nigdy nie nauczy się gotować i tak samo spora część z was nigdy nie wykona czaru, smutne to ale prawdziwe. Spróbować jednak warto ! Bo to nic nie szkodzi a może pomóc ! Oczywiście nie daję wam żadnej gwarancji ze coś wam z tego wyjdzie, więc proszę potem nie mieć do mnie pretensji i nie pisać mi maili że wam nie wyszło, Ja uprzedzam że gwarancji nie ma. I nie obiecuję że wam coś z tego wyjdzie. Dodam jeszcze że nie jestem autorem wszystkich czarów. Zbierałem materiały z różnych źródeł, jednak część z tego repertuaru jest mojego autorstwa ale nie będę zaznaczał które to. Dobrze, to tyle było by wstępu, nie będę się rozpisywał i nie będę lał wody bo to nie ma sensu, nie chcę byście usnęli :) hahahaha. Przejdźmy do konkretów, do wykonywania czarów i zaklęć bardzo często będziemy używać, świec, ale świec o różnych kolorach. I tu proszę zwrócić baczną uwagę jak będziecie kupować świece bo np. Wielu producentów robi białe świece a następnie pokrywa je kolorem, takie świeczki nie nadają się. Jeżeli w tekście będzie pisało że potrzebna jest zielona świeca to ma być to cała zielona świeca a nie tylko z wierzchu ! Proszę zwrócić na to uwagę, bo z doświadczenia wiem że coraz więcej takich świec jest na rynku, wręcz jest trudno kupić w pełni kolorową. Ja sam wykonuję świece, oczywiście tylko do magii, do wróżenia stosuję zwykłe białe, jak wykonuję świece? Ech ......nie jest to skomplikowane, ale trzeba uważać bo można się poparzyć itp. zasada jest prosta, potrzebna jest forma, knot, barwnik, wosk. Knot to nic innego jak sznurek bawełniany bez dodatków sztucznych, barwnik ....oj tu pole do popisu jest szerokie, można zastosować barwniki do tkanin, do farb itp. Wosk ....można uzyskać przetapiając np. Białe świece, wosk się rozpuści, zabarwiamy go i wlewamy do formy. Możemy oczywiście wykorzystać knoty z przetapianych świeczek . Skąd wziąć formę? hmmm...to może być jakaś rurka, dobrze by było aby była zatkana z jednej strony, jeżeli nie ma zamknięcia to można je wykonać z modeliny i wypalić w piekarniku ....warto zrobić wtedy w modelinie mały otwór na knot i taka forma wystarczy nam do odlania świecy. Wosk topimy oczywiście w jakimś niepotrzebnym już naczyniu. Formę warto nasmarować olejem, takie świeczki nie będą pięknie wyglądać jak ze sklepu ale będą miały większa moc ! Bo będą w odpowiednim kolorze i własnoręcznie zrobione. A to też ma znaczenie. Ale oczywiście jak nie czujesz się na siłach to nie bierz się sama za wykonanie świec. Lepiej w tym wypadku poszukać po sklepach. Jeżeli nie jesteś pełnoletnia to poproś koniecznie osoby dorosłe by ci pomogły !!! Własnoręczne wykonywanie świec niesie pewne zagrożenia ! Wosk jest gorący, nawet może się sam zapalić ! Więc proszę to wykonywać w odpowiednio przygotowanym pomieszczeniu, najlepiej w towarzystwie innych osób ! To tyle na temat świec, inne rekwizyty są proste do zdobycia, więc nie będę się tu w tej chwili rozpisywał, ważne jest by zdobyć dla siebie ...ołtarzyk, tak tak ołtarzyk, skąd go wziąć? Hmmm...no przyznam że nie wiem :) Ja sobie sam zrobiłem, nie będę tu opisywał jak ma wyglądać, bo to jak nasz ołtarzyk będzie wyglądał zależy od nas samych, ważne jest by to było nasz miejsce do wykonywania obrzędów. Ponieważ żyjemy w bardzo katolickim kraju to obawiam się że będziecie w wielu przypadkach zmuszeni do ukrywania tego co robicie. Taki ołtarzyk w domu wielu naszym rodakom kojarzy się z satanizmem, oczywiście to bzdura ! No dobra, przejdźmy do prostych zaklęć i czarów, bo na to czekacie wszyscy. Od czego zaczniemy? hmmm...od kasy :) Od czarów na zdobycie na pozyskanie i przypływ pieniędzy.

Czar który pomaga w przyciąganiu do nas pieniążków.

Do wykonania go potrzeba:

- zielona świeca
-suszona bazylia (niewielka ilość)
- mały kamyczek (musi być mały tak by się zmieścił w portfelu)

To tyle co potrzeba z akcesoriów, jak widać nie są to przedmioty trudne do zdobycia. Kiedy najlepiej wykonać czar? Najlepiej wykonać w nocy w czwartek podczas pełni księżyca. Ewentualnie nie musi to być pełnia a wystarczy że będzie to faza gdy księżyca przybywa. Ale ja preferuję pełnie. Świece zapalamy na naszym ołtarzyku, zaraz obok kładziemy kamyczek i spalamy bazylie w ogniu, po prostu suszoną bazylie rozkruszamy palcami nad świecą i po troszku małymi porcjami spalamy w ogniu, podczas tego spalania jesteśmy skupieni, wyobrażamy sobie sumę pieniędzy jaką byśmy chcieli i wypowiadamy następującą formułkę:
“Daj mi pieniądze bym mogła żyć wygodnie ! Przynieś mi wiele pieniędzy do mnie ! Potrzebuję tych pieniędzy ! Oczekuję ich ! Bym mogła zrobić z nich dobry użytek ! Zasługuję na te pieniądze ! Bo jestem dobrym człowiekiem ! Podaruj mi je ! By moje życie było radosne i pogodne ! “

To właśnie wypowiadamy podczas spalania bazylii w ogniu świecy. Całą formułkę mówimy 3 razy. Po dokonaniu rytuału chowamy kamyczek do portfela i nosimy go zawsze przy sobie, dlatego musi to być mały kamyczek by nam nie przeszkadzał, oczywiście cały rytuał możemy powtórzyć za kilka miesięcy bo nie jest to czar niebezpieczny. Przejdźmy teraz do innych czarów i zaklęć związanych z finansami.

Czar na powracanie do nas pieniędzy.

Co potrzebujemy? Oczywiście zielona świeca bo właśnie zielonych używamy do czarów związanych z kasą.

- zielona świeca
- karmazynowa świeca lub margenta
- łyżka stołowa

Zielona świeca w tym wypadku jest ważniejsza, wykonujemy na niej napis, nasze imię , można wyryć lub napisać np. Pisakiem, warto to zrobić jak najmniejszymi literkami, następnie zapalamy obie świece na naszym ołtarzyku i pozwalamy by się paliły aż nasze imię ze świecy zielonej zniknie, gdy to nastąpi podnosimy karmazynową świecę i nad płomieniem zielonej świecy nadtapiamy spód i łapiemy łyżką troszku wosku . Powtarzamy to samo z drugą świecą , wosk z obu świec zbieramy z łyżki,oczywiście nie musi to być pełna łyżka ! Wystarczy niewielka ilość, jak wosk ostygnie, formujemy go już w rękach na postać monety ...niewielkiej monety i taką monetę nosimy przy sobie jak chcemy by kasa wydana powracała do nas. Podczas formowania monety wypowiadamy formułę: „Pieniądze wydane, wróćcie do mnie bym mogła dalej cieszyć się i być radosna” Wypowiadamy to trzykrotnie.

Przypominam że osoby nieletnie powinny wykonywać to wszystko co napisałem w towarzystwie i pod opieką osoby pełnoletniej ! A wszystkich uprzedzam że należy zachować dużą ostrożność ! Bo mamy do czynienia z ogniem i gorącym woskiem ! Istnieje ryzyko obrażeń ! Więc proszę się z tym liczyć ! Przedstawiam teraz zaklęcia lub jak kto woli ...czary mary :) na miłość. Zacznijmy od czaru na powrót ukochanej lub ukochanego, często się tak zdarza że tracimy osobę z różnych powodów, najczęściej jest nam odbijana przez kogoś innego, w takim wypadku możemy użyć poniższego zaklęcia.

Czar na powrót ukochanej osoby.

Do wykonania potrzebujemy:

- kadzidełko (obojętnie jakie ale najlepiej różane )
- czerwona świeca
- zdjęcie wspólne lub dwa oddzielne tak aby na jednym była twoja osoba a na drugim jego
- czerwona wstążka
- troszku swoich włosów
- jakaś drobna część garderoby tej osoby

Na świecy warto napisać imię osoby o której powrót zabiegamy, można po prostu wyryć czymś ostrym, na temat świec pisałem już wcześniej a teraz tylko przypomnę że najlepsze są świece czerwone w całości a nie tylko polakierowane z zewnątrz jak to się najczęściej zdarza. Zapalamy świecę i kadzidełko, obok kładziemy zdjęcie i zaczynamy spokojnie medytować w zupełnej ciszy bo cisza do wykonania tego zabiegu też jest bardzo ważna. Medytujemy i wyobrażamy sobie powrót tej osoby do nas, afirmujemy wręcz ten powrót przez ok 15 min, musimy być oczywiście spokojni, rozluźnieni, jeżeli będą w nas emocje to może nic z tego nie wyjść a z doświadczenia wiem że ludzie odtrąceni, zdradzeni nie mogą sobie poradzić z wyciszeniem, wyciszenie i blokowanie emocji to podstawa i bez togo lepiej nie zaczynać. Następnie składamy zdjęcie osobami do siebie a jak mamy dwa oddzielne to składamy je razem, w środek wkładamy włosy i część garderoby (może być mały fragmencik np. bielizny ) i całość przewiązujemy wstążką. Następnie całość wsadzamy po poduszkę na 9 dni a raczej na 9 pełnych nocy . Każdej nocy przed zaśnięciem kładziemy się i medytujemy też ok 15 min, świecy nie trzeba palić już wtedy ale nie zaszkodzi, tylko trzeba uważać żeby nie zasnąć ! Nie muszę chyba wyjaśniać że nie wolno pozostawiać zapalonej świecy bez nadzoru ! I to jest tyle, warto rozpocząć takie zabiegi w piątek podczas pełni księżyca to tylko wzmocni działanie czaru, należy pamiętać też że jest to czar na powrót ukochanej osoby która odeszła od nas pod wpływem kogoś innego, proszę nie używać tego zaklęcia żeby np. odbić komuś żonę czy też męża ! Może to mieć katastrofalne skutki i nie będę tu opisywał jakie, ta magia nie służy do robienia krzywdy a rozbijanie komuś związku jest waśnie krzywdą.

Kolejny czar na przyciągniecie do siebie miłości.

Do wykonania potrzebujemy:

- czerwona świeca
- kreda

Kreślimy krąg taki nie za duży ot taki żebyśmy mogli spokojnie w nim usiąść najlepiej w pozycji lotosu. Bierzemy w dłoń zapaloną świecę uważając przy tym żeby wosk nas nie poparzył i zaczynamy medytować i zarazem wizualizować cieple światło które będzie nas w całości otulać. Skupiamy się na świecy i przekazujemy jej naszą energię i wypowiadamy następujące słowa : „Zapalając świecę rozpalam miłość między nami, pozwoli to nam się zbliżyć do siebie i połączyć na zawsze, będziemy się kochać i będziemy razem ja ( imię własne) i ty ( imię upragnionego lub jeżeli takowego nie mamy jeszcze na oku to bez imienia lub tylko słowo nieznajomy) W czasie wypowiadania tych słów wizualizuj upragnionego faceta lub kobietę tak jak ma wyglądać i się zachowywać. Po 15 minutach zgaś świece i powiedz „ Dziękuję opatrzności za miłość dla mnie „ Rytuał powtarzamy przez 9 dni tzn 9 razy najlepiej wieczorem i najlepiej zacząć w piątek. Oczywiście rytuał jest na przyciągniecie do siebie albo faceta albo kobiety, to już zależy co kto lubi itp. W tym rytuale warto też wyryć na świecy albo imię ukochanego ( np. jak kochamy kogoś bez wzajemności ) lub po prostu słowo miłość. Generalnie do wszystkich rytuałów miłosnych używamy czerwonych świec i musimy być wyluzowani, nie mogą nami targać emocje i ten rytuał nie działa np. jak nas ktoś zostawił itp. To jest generalnie na przyciągniecie nowej miłości. Oczywiście to co przedstawiam, to są najprostsze rzeczy i nie zawsze działają, ale wykonanie ich jest bardzo proste więc nie ma się czego obawiać i nie powinno być większych problemów z wykonaniem. Proste rytuał niestety nie działają na każdego, ale to jest dokładnie jak z lekami i o tym już pisałem ale przypomnę, apap nie pomoże na ostry ból itp. Dodam jeszcze coś ważnego bo może nie wszyscy to rozumieją a raczej na pewno wiele osób nie rozumie że przy magii często można improwizować albo starać się pozmieniać układ po swojemu, lub coś dodać, dokładnie jak z gotowaniem, ja potrafię dobrze gotować i nigdy np. nie ważę produktów tylko robię wszystko na oko a i często się zdarza że modyfikuje przepisy i wychodzą lepsze niż oryginał, do czego zmierzam ? Chodzi mi o to że regułki nie muszą być sztywno wypowiadane jak napisałem, można śmiało je pozmieniać byleby sens miały i można też coś dodać co nie zaszkodzi np. można w międzyczasie w kociołku spalać zioła związane z tymi sprawami itp. naprawdę improwizacja dowolna. A może wam wyjść coś lepszego. Eksperymentując możecie stworzyć nawet nieświadomie silną magię. Po prostu zachęcam was do inwencji twórczej i eksperymentów to wam nie zaszkodzi.

Na koniec zobaczmy jeszcze jeden czar.

Do wykonania potrzebujemy:

- 9 czerwonych świec
- kociołek do spalania ziół
- bazylia, kolendra, lubczyk

Siekamy wszystko wcześniej drobno jak najdrobniej, warto wcześniej to podsuszyć np. w piekarniku. Wsypujemy do kociołka i w zasadzie jesteśmy już przygotowani do czaru. Oczywiście przypomnę że dobrze jest to odprawiać w piątek a jeszcze lepiej przy pełni księżyca, ale nie jest to konieczne. Świece stawiamy tak żeby mniej więcej utworzyły serce i zapalamy, zaczynamy też spalać zioła i wypowiadamy słowa „ Miłości przybądź do mnie, daj mi ukochanego i niechaj nasze serca na zawsze będą razem „ I powtarzamy to powoli aż wszystko w kociołku się nie spali, potem popiół wysypujemy na zewnątrz w stronę księżyca ze słowem „przybądź” Rytuał wykonuje się raz ale moim zdaniem nie zaszkodzi powtarzać go 3 razy po jednym razie na tydzień.

I to tyle odnośnie czarów , magii itp. Oczywiście jest tego znacznie więcej, osobiście mam dużą wiedzę na ten temat włącznie z rzucaniem klątw i uroków, od razu zaznaczam że nie ma się co bać mnie :) To że coś potrafię nie znaczy że szkodzę lub będę szkodził innym, bo tak samo potrafię posługiwać się bronią palną a jakoś nie zabijam ludzi itp. W każdym razie mam w planach napisanie książki na temat czarów więc będzie tego znacznie więcej, ale kiedy będzie książka ? Tego nie wie nikt. Na początku pisałem że sam wykonuję odpłatnie rytuały, oczyszczenia i inne tego typu zabiegi. To co przedstawiłem to proste, najprostsze metody i jak znam życie w większości przypadków mogą nie zadziałać. Wtedy można się zwrócić do mnie, trzeba napisać do mnie maila, opisać problem dokładnie i podejmę decyzję czy działać czy nie. Ceny ? Są różne w zależności od stopnia skomplikowania sprawy. Mogą się wahać w okolicach kilkuset zł. Wykonuję wszelkie rytuały, oczywiście bardziej zaawansowane niż te opisane ale nie rzucam klątw i uroków bo mam dewizę że nie krzywdzę ludzi więc o to mnie nie proście. Wykonuję też oczyszczenia ze złej energii, choć uważam że takie zabiegi najlepiej wykonywać na żywo. Odcięcia energetyczne też nie stanowią dla mnie problemu. Po prostu napisz do mnie a ja to rozważę i wycenię.