Dziś postanowiłem napisać o czosnkowej kuracji. Nie ma to nic wspólnego z ezoteryką ale uważam że jest to na tyle ciekawy temat iż warto go poruszyć. Poza tym nie tylko zajmuje się wróżbami, ale też eksperymentuje z ziołami i naturalnym lecznictwem. Co to jest ta kuracja tybetańska? Hmmm to nic w zasadzie specjalnego, chodzi mi o to że składniki są bardzo łatwo dostępne dla każdego polaka,czy to mieszkającego w mieście czy też na wsi. W zasadzie składniki to czosnek i spirytus. Oczywiście ten tekst nie jest przepisany od innych ludzi bez sprawdzenia czy kuracja działa, ja tą kurację zastosowałem na sobie, przeżyłem i uważam że jest to ciekawa alternatywa jeżeli chodzi o lecznictwo. Zanim jednak zaczniecie eksperymentować, muszę napisać wyraźnie, bezwzględnie proszę udać się do lekarza i zaciągnąć fachowej porady ! Czosnek to wbrew pozorom mocny środek, może obniżać ciśnienie, więc dlatego przed zastosowaniem trzeba skonsultować to z lekarzem i dobrze by było zrobić badania na serce. Formalności mamy już za sobą, a teraz na co jest ta kuracja ? Jej zastosowanie jest bardzo różne, mnie interesowało podniesienie odporności organizmu, czy mi się to udało ? Uważam że tak, bo od 4 lat nie choruję, nie stosuje żadnych szczepionek na grypę itp. Po prostu w okresie jesienno- zimowym moje ciało jest tak samo zdrowe jak w okresie letnim. Od 4 lat nie stwierdzam u siebie żadnych skutków ubocznych, nie wysiadła mi wątroba, nie wysiadły nerki ani płuca. Czuje się dobrze i dlatego zdecydowałem się to opisać. Jak już pisałem, kuracja może być stosowana jako zwykle wzmocnienie organizmu ( moim zdaniem bardzo skuteczne) można stosować ją jako oczyszczanie organizmu z nadmiaru tłuszczu, kuracja polepsza przemianę materii, co może powodować utratę wagi. Wiec jeżeli chcemy pozbyć się kilku kilogramów to ta kuracja może nam skutecznie pomoc. Można też ją zastosować przy nadciśnieniu, przy chorobach płuc , przy problemach z żołądkiem itp. Likwiduje też bóle głowy i generalnie oczyszcza organizm. Ja jednak zastosowałem to w celach podniesienia odporności organizmu i jestem zadowolony z rezultatów. Jak taką kurację przygotować ? Należy zaopatrzyć się w 350gr czosnku, najlepiej naszego polskiego ze wsi, w marketach można dostać tani czosnek chiński, ale podobno nie jest taki dobry i skuteczny jak nasz uprawiany tradycyjnie. W moim przypadku 350gr to było równe 100 ząbków, więc mniej więcej macie orientację ile tego potrzeba. Oprócz czosnku potrzebny nam spirytus, 200gr...tak mówi przepis, ja jednak zastosowałem zwykłą ćwiartkę spirytusu 96%, ale myślę że nic się nie stanie jak będzie 95%. Czosnek należy obrać z łupin i poszatkować drobno, a następnie rozgnieść na papkę drewnianą łyżką. Zalać taka ciaparuchę tym spirytusem ( ja to wszystko robiłem w porcelanowej miseczce ) a następnie przelać do słoika, zamknąć szczelnie i odstawić do lodówki na 10 dni. Po 10 dniach przecedzić przez np. pieluchę czy też gazę, zlać do buteleczki po spirytusie ( mnie wyszło ok 3/4 oryginalnej pojemności ) i odstawić jeszcze na dwa dni do lodówki. Kolor specyfiku raczej nie będzie zachęcający ( zielony ). No i w zasadzie to tyle jeżeli chodzi o przygotowanie, teraz tylko odpowiednio dawkować i cieszyć się zdrowiem. Jak dawkować ? Trzeba to spożywać przed jedzeniem 3 razy dziennie ( rozmierzyć w miarę równomiernie a przynajmniej logicznie np. 8 rano , 13 oraz 18 ) Spożywamy specyfik kroplami więc trzeba zaopatrzyć się w kroplomierz, odpowiednią ilość kropli mieszamy z 50ml mleka i tak pijemy . Pierwszy dzień 1 kropla rano , 2 krople po południu , 3 na wieczór Drugi dzień 4 krople rano, 5 po południu a 6 na wieczór Trzeci dzień 7 kropli rano , 8 po południu a 9 wieczorem Czwarty dzień 10 kropli rano, 11 po południu a 12 wieczorem Piąty dzień 13 z rana, 14 po południu a 15 wieczorem Szósty dzień 15 kropel rano, 14 po południu a 13 na wieczór Siódmy dzień 12 kropel rano, 11 kropel po południu a 10 kropel wieczorem Ósmy dzień 9 kropel rano, 8 po południu a 7 wieczorem Dziewiąty dzień 6 kropel rano, 5 po południu a 4 wieczorem Dziesiąty dzień 3 krople rano, 2 krople po południu a 1 wieczorem Jedenasty dzień 15 kropel z rana, 25 kropel po południu i 25 kropel wieczorem Od 12 dnia do skończenia specyfiku dawkujemy po 25 kropel 3razy dziennie. Kuracje można stosować raz na 5 lat, ale w wielu innych publikacjach spotkałem się z opiniami że można stosować częściej np. raz do roku. Ja jednak wole ostrożnie do tego podchodzić i dlatego moim zdaniem 5 lat to bezpieczny okres. Nie bez powodu pisałem żeby przed kuracją udać się do lekarza i zrobić badania, oraz zaczerpnąć jego opinii, bo moim zdaniem taka kuracja nie jest dla każdego. Ja w jedenastym dniu prawie zasłabłem, dla mnie 25 kropli było tak dużą dawką że przestraszyłem się ze mam zapaść ! Czosnek jednak obniża ciśnienie krwi a 100 ząbków w spirytusie to pewnie może zabić. Dlatego jeszcze raz uczulam że z tym nie ma żartów, a ja nie chcę mieć nikogo na sumieniu. Przeżyłem kurację, przeszedłem całą i cały specyfik wypiłem, bodaj w 3 tyg. Jak już pisałem, w jedenastym dniu był mały incydent, słabo mi się robiło ale już w następnych dniach to się nie powtórzyło, widocznie organizm się przystosował do tak mocnej dawki. W Przyszłym roku mam zamiar jeszcze raz to zrobić, a wami polecam jeżeli się zdecydujecie, robić to pod czujnym okiem innej osoby, tak dla bezpieczeństwa, bo to że ktoś jest młody nie oznacza że nie może dostać zawału czy zapaści i o tym należy bezwzględnie pamiętać.